E-SZKOŁA ZS3 nr 3

Strefa Rodzica - dokumenty do pobrania

Statuty, regulaminy, procedury, zebrania, dzwonki itp... Więcej...

MENU OBIADOWE - stołówka szkolna

Wypożyczalnia rowerów trójkołowych i sprzętu rehabilitacyjnego

Regulamin, dokumenty, informacje... Więcej

Internat dla uczennic - POLECAMY!

Punkt konsultacyjny

Punkt konsultacyjny dla rodziców i nauczycieli. Więcej...

Jesteśmy na Facebook

Jesteśmy też tutaj!

Zespół Szkół Nr 3

ZSnr3 Zapoznaj się ze wszystkimi typami szkół, które wchodzą w skład naszej placówki.

Wsparcie

Nasz kanał na Youtube!

youtube

Ostatnio na Youtube

Wirtualne Zakończenie Roku Szkolnego 2019/2020

LOKOMOTYWA - DZIEŃ DZIECKA 2020

Kocham Cię Mamo...

Branżowa Szkoła I Stopnia

Szkoła Przysposabiająca do Pracy

Selfie z Flagą M

Pandemia

Nasi szkolni felinoterapeuci online ;)

Nauka zdalna - prace naszych uczniów

Radość najpiękniejszych lat w naszym wykonaniu

Klub Świetlik

Rehabilitacja 25Plus

Statystyki

Odsłon artykułów:
3455267

Odwiedza nas 10 gości oraz 0 użytkowników.

Powiatowy Ośrodek Koordynacyjno-Rehabilitacyjno-Opiekuńczy

 

Na zawsze razem

projekt edukacyjnyW ramach realizacji projektu edukacyjnego "Miłość niejedno ma imię", Patrycja Mazurowska przedstawia wszystkim kolejne opowiadanie o trudnej miłości pt. "Na zawsze razem".

 

Był szary, pochmurny listopadowy dzień, chłopak o imieniu Łukasz miał dziewczynę Patrycję. Mieszkali ze sobą i bardzo się kochali. Patrycja nawet była w ciąży, tylko Łukasz jeszcze o tym nie wiedział. Chciała mu powiedzieć o tym wieczorem przy kolacji. Miał wrócić z pracy za godzinę. Wszystko było przygotowane. Czekała na niego, ale jak na złość dziś się spóźniał. Nagle zadzwonił telefon. Jakiś policjant poinformował ją, że Łukasz miał wypadek. Stracił panowanie nad samochodem i wpadł w przepaść. Powiedział, że jest mu przykro, ale nie udało się go uratować, że współczuje. Patrycja usiadła na podłodze. Poczuła przeszywający ból w klatce piersiowej, skurcz, a łzy same zaczęły spływać jej po policzkach. Popatrzyła na wspólne zdjęcie. Odwróciła je i zaczęła po nim pisać: "Wiem, że miało być inaczej, wiem, że nie załatwię niczego płaczem." Wzięła z łazienki zestaw żyletek, ale zabrakło jej odwagi, aby podciąć sobie żyły. Wyjęła z szuflady wszystkie tabletki. Jego dusza stała i patrzyła na jej łzy. Patrzył, próbował ją przytulić, ale ona tego nie czuła. Żadna miłość nie jest "łatwa"; Połknęła kilkanaście tabletek. Jarek krzyczał, ale jego krzyku nie była w stanie usłyszeć. Nie był realny. Był dla niej tylko głupim podmuchem słabego wiatru, który wpadł przez uchylone okno. Jej ciało powoli osuwało się na ziemię, a oczy gasły. Tulił ją do siebie. Patrycja zrobiła to żeby już na zawsze być z Łukaszem. Wiedziała, że po drugiej stronie będą razem i nikt już ich nie rozdzieli.