Statuty, regulaminy, procedury, zebrania, dzwonki itp... 
Punkt konsultacyjny dla rodziców i nauczycieli. 
Powiatowy Ośrodek Koordynacyjno-Rehabilitacyjno-Opiekuńczy
Zielona Szkoła w Goreniu Dużym
- Szczegóły
- Kategoria: Szkoła Podstawowa
- Opublikowano: poniedziałek, 04.06.2018 08:21
- E. Lewandowska, A. Maszkiewicz
Miesiąc maj to czas spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu, czas wycieczek. W Szkole Podstawowej p. Elżbieta Lewandowska i p. Anna Maszkiewicz od lat organizuje wyjazd na „Zieloną Szkołę”. W tym roku uczniowie klas I-VII byli w dniu 28 maja 2018 r. na „Zielonej Szkole” w Goreniu Dużym. Wyjazd finansowany był przez Wydział Edukacji. Podczas wyjazdu uczniowie mieli możliwość poznania piękna Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego,
kultury charakterystycznej dla tego regionu. Program zielonej szkoły był napięty i wypełniony różnymi atrakcyjnymi zajęciami. Niezapomnianym wydarzeniem był przejazd „Zieloną kolejką” do ośrodka edukacyjnego „Rycykowy Zakątek” w Kowalu. Uczniowie obejrzeli film w 3D pt „Tajemnice przyrody”. Film przedstawiał cztery pory roku w GWPK. Obiekt edukacyjny otacza przepiękny ogród, w którym istnieje m.in. oczko wodne z charakterystyczną roślinnością wodno-błotną występującą na terenie parku krajobrazowego. Uczniowie mieli możliwość zobaczenia zegara słonecznego, małą stację meteorologiczną. Obejrzeli model mrowiska, model struktury lasu. Ostatnim punktem w ośrodku edukacyjnym był plac zabaw „Świat nauki i zabawy”. Uczniowie przy pomocy eksponatów, gier edukacyjnych pozyskiwali wiedzę poprzez zabawę. Podczas pobytu na ‘Zielonej Szkole” uczniowie uczestniczyli w warsztatach z twórcami ludowymi. Wykonywali kwiaty z bibuły oraz rzeźby w drewnie. Korzystając z placu zabaw uczniowie bawili się na świeżym powietrzu w myśl zasady „Żyjemy zdrowo na sportowo”. Zobaczyli żywe zwierzęta w zielono-szkolnej zagrodzie. Ostatnim punktem „Zielonej Szkoły” był grill-smaczne kiełbaski. Wszystkim dopisywały humory i nikomu nie zabrakło uśmiechu na twarzy. Pogoda nam dopisywała, słońce wesoło świeciło na niebie, wiał ciepły wiaterek, a temperatura przekraczała dwadzieścia pięć stopni Celsjusza. To co widzieliśmy, to co zrozumieliśmy i tego czego doświadczyliśmy nie da się nauczyć z żadnej książki, podręcznika. Tam trzeba było być i samemu to przeżyć.
