E-SZKOŁA ZS3 nr 3

Strefa Rodzica - dokumenty do pobrania

Statuty, regulaminy, procedury, zebrania, dzwonki itp... Więcej...

MENU OBIADOWE - stołówka szkolna

Wypożyczalnia rowerów trójkołowych i sprzętu rehabilitacyjnego

Regulamin, dokumenty, informacje... Więcej

Internat dla uczennic - POLECAMY!

Punkt konsultacyjny

Punkt konsultacyjny dla rodziców i nauczycieli. Więcej...

Jesteśmy na Facebook

Jesteśmy też tutaj!

Zespół Szkół Nr 3

ZSnr3 Zapoznaj się ze wszystkimi typami szkół, które wchodzą w skład naszej placówki.

Wsparcie

Nasz kanał na Youtube!

youtube

Ostatnio na Youtube

Wirtualne Zakończenie Roku Szkolnego 2019/2020

LOKOMOTYWA - DZIEŃ DZIECKA 2020

Kocham Cię Mamo...

Branżowa Szkoła I Stopnia

Szkoła Przysposabiająca do Pracy

Selfie z Flagą M

Pandemia

Nasi szkolni felinoterapeuci online ;)

Nauka zdalna - prace naszych uczniów

Radość najpiękniejszych lat w naszym wykonaniu

Klub Świetlik

Rehabilitacja 25Plus

Statystyki

Odsłon artykułów:
3636341

Odwiedza nas 10 gości oraz 0 użytkowników.

Powiatowy Ośrodek Koordynacyjno-Rehabilitacyjno-Opiekuńczy

 

Akademia 3 Maja

Gdy pytasz mnie ,czym ojczyzna jest...

Czwartek rano, zwyczajny dzień w szkole...dochodzi ósma...w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Nr 3 przy ul. Nowomiejskiej 21 zamieszanie i wyczuwalny pośpiech, jak na planie filmowym...wnoszone ławki, krzesła, tron dla króla i mównica dla posłów, zwoje tkanin czarnych i zielonych, i aż osiem flag narodowych ze szkolnego magazynu pani Beatki..

. ...rwetes udziela się wszystkim, ale to ‘reżyser’ tego zamieszania, nauczyciel od polskiego odpowiedzialny za akademię na cześć Konstytucji 3 Maja narzuca tempo, pogania co chwilę wszystkich...akademię rozpocząć trzeba punktualnie o godzinie 10.30, a tu jeszcze tyle szczegółów scenografii do ogarnięcia no i....przeprowadzenie ostatniej próby z nagłośnieniem...już tak mam, jako odpowiedzialna tym razem w całości za to zamieszanie(nazwijmy to ’reżyser’).że chciałabym stworzyć namiastkę prawdziwej sztuki z tej szkolnej prezentacji...najlepiej to wyczuwają uczniowie szkoły zawodowej, z którymi przeprowadzam próby ...tam żaden lektor nie znalazł się przypadkiem...przede wszystkim chciał...teraz też co chwilę pytają, kiedy zaczynamy ostatnią próbę... niecierpliwią się, bo chcą, żeby wszystko zagrało jak w orkiestrze...czują to...za chwilę....uspakajam, ale emocje też mam w sobie... Ostatnie wizytówki dla posłów lądują na ‘poselskich’ ławach...hasła trafiają na tkaniny ...pomagają wszyscy...pan Tomek, nauczyciel w-f ze stoickim spokojem wiesza orła i najwyżej umieszczone hasła, w końcu od tego ma się wzrost i tę fizyczną domenę sprawności...przybiegła nawet pani Ewa ,nauczyciel historii z gimnazjum... używa spinaczy do liter, bo za dużo pojedynczych elementów do upinania na tkaniny...pani Asia czuwa nad całością sejmowego wystroju zachowując przy tym majestatyczną powagę, w końcu jest od polskiego i ma wrażliwość, i wyczucie chwili... Za moment ostatnia próba...trzy mikrofony do dyspozycji...muzyka wściekle krzyczy z głośników...tak to już jest, że sprzęt nagłaśniający często odmawia współpracy... Pani ‘reżyser’ każe zajmować miejsca swoim artystom...podziwia wąsy posłów, zarówno tych postępowych i konserwatywnych...a pani Patrycja uwija się dalej przy profesjonalnym visagu...Czas zaczynać próbę...chór już nie wyśpiewuje swoich utworów pod wprawnym uchem pani Jadzi, ulubionej katechetki i prawdziwej ’dziewczyny z gitarą’ ... nie ma już na to czasu...ostatnie próby lektorów w kolejności ustalonej na próbach ...wejścia, przejścia, ćwiczone okrzyki posłów ...aż czas prób i przygotowań dobiegł końca... Do sali wchodzą uczniowie i nauczyciele wszystkich poziomów Szkół naszej placówki...artyści czekają w najwyższym skupieniu na swoich miejscach, aby zacząć prezentację...widownia z trudem się wycisza...wchodzi poczet sztandarowy...wszyscy wstają z miejsc...pan Tomek daje komendę: Szkoła baczność! , a dźwięki gitary pani Jadzi dają sygnał do rozpoczęcia hymnu... Akademia rusza pełną parą...z widowni dochodzą pojedyncze głosy, ale czuje się atmosferę wyciszenia, o co w naszej szkole łatwo przecież nie jest...każdy z nas nauczycieli - oligofrenopedagogów wie o tym najlepiej...pamiętać trzeba, aby w przystępny, dla wszystkich uczniów sposób-pokazać ten historyczno-kulturowy wymiar akademii...a przy tym zainteresować i uwrażliwić...ale dość moralizatorstwa....spektakl na cześć Konstytucji 3 Maja czas zacząć...

Data prezentacji:30.04.2015 Miejsce: Zespół Szkół Nr 3 we Włocławku

SCENA I – ŚWIĘTOWANIE

Występuje: 3 uczniów w scenografii wiosennego majowego pikniku; w oczekiwaniu na upragnione wakacje prowadzą dialog; słychać muzykę „Lato czeka”...nagle przez bramę wchodzi król...

SCENA II – OBRADY SEJMU WIELKIEGO/1788-92/

Zmiana scenografii (na pierwszym planie widoczna mównica, ławy i krzesła dla posłów , biało-czerwone flagi, tron dla króla); występują: król Stanisław August Poniatowski, marszałek sejmu Stanisław Małachowski, posłowie reformatorscy - Hugo Kołłątaj, Ignacy Potocki, Jan Dekert oraz posłowie konserwatywni - Seweryn Rzewuski, Ksawery Branicki; każdemu z posłów udziela głosu kolejno Marszałek sejmu...na koniec obrad prosi króla o zaprzysiężenie ustawy rządowej ,a więc uchwalenia KONSTYTUCJI, która wzmocni państwo.

SCENA III - POWRÓT

Słychać śpiew...WITAJ MAJOWA JUTRZENKO...uczniowie wraz z królem wracają na łąkę; król wyjaśnia ,co właściwie uchwalono w konstytucji w dniu 3maja 1791roku...zostawia list ,aby młodzież nie zapomniała o przeszłości... młodzi poruszeni rozmową z Kimś nie z tej epoki czytają przesłanie listu. Chór śpiewa na zakończenie utwór Marka Grechuty „Ojczyzna”; ten sam utwór – tym razem we fragmencie pojawia się na ekranie multimedialnym ilustrowany obrazami z przeszłości Polski. Uf!!...koniec ,uczniowie -artyści w pokłonie sygnalizują , że ich przedstawienie dobiegło końca, a Ja twórca tego felietonu i ‘reżyser’ tego zamieszania, wdzięczna jestem moim ‘artystom’, że mogłam z nimi dojść do tego momentu, w którym słowa Marka Grechuty nabierają bardziej zrozumiałego wymiaru...GDY PYTASZ MNIE ,CZYM OJCZYZNA JEST, ODPOWIEM: CZYŚ CHOCIAŻ RAZ CHODZIŁ PO RYNKU W KRAKOWIE ...lalala...(chciałoby się pośpiewać z Grechutą, bo ma się jeszcze tę muzykę i słowa w głowie) ...a dziękując wszystkim, a szczególnie Jadzi za oprawę muzyczną, dalej - Kasi, Elen, Joannie, Magdzie, panu Krzysztofowi, Patrycji, Ewie ,Tomkowi, Danusi, Agnieszce... za pomoc w przygotowaniach ...Karolinie za kwiaty i Eli za foty ,Magdzie za pomysł na ten felieton –wiem, że warto wykorzystywać cały arsenał środków wyrazu do scenografii i potencjał uczniów przygotowując szkolną akademię... i robić to... z duszy, z pewnym rodzajem ‘wariactwa’...a „nie doduszać się własną beznadziejnością”- jak lubił mawiać filozof. A w piosence Grechuty znajduję potwierdzenie swoich filozoficznych wypocin, że...„bez historii, mowy, sztuki...” tysiąc lat historii nie obroni się łatwo w dzisiejszej przedawkowanej rzeczywistości. Opracowanie: Elżbieta Frankowska ,nauczyciel języka polskiego i oligofrenopedagog ZSZ w Zespole Szkół Nr 3 we Włocławku.

  • DSCN0181
  • DSCN0182
  • DSCN0184
  • DSCN0186
  • DSCN0188
  • DSCN0193
  • DSCN0194
  • DSCN0197
  • DSCN0199
  • DSCN0201
  • DSCN0202
  • DSCN0204
  • IMG_4843
  • IMG_4844
  • IMG_4853
  • IMG_4903

fot. E. Krzemińska, E. Frankowska